Ostre przetłoczenia to jedne z elementów nadwozia, które sprawiają najwięcej kłopotów podczas oklejania. Podstawowy błąd polega na stopniowym wtłaczaniu folii w zagłębienia, przez co na jej powierzchni powstają nieestetyczne linie adhezyjne. Dowiedz się, w jaki sposób go uniknąć i jak postępować, by materiał ułożył się prawidłowo w każdym przetłoczeniu.

Wtłaczanie folii – czego nie robić?

Chociaż wtłaczanie folii może z początku nieco onieśmielać, nie trzeba się bać dużych wgłębień karoserii. Na pewno błędem jest zbyt delikatne działanie – niewystarczające naciąganie i wygrzewanie materiału oraz jego wtłaczanie krok po kroku. Nie należy też myśleć o przetłoczeniach fragmentarycznie, lecz całościowo – w kontekście całego oklejanego fragmentu. Wprowadzać folę w zagłębienie należy „na raz” – zdecydowanym ruchem. Dokładną procedurę prawidłowego postępowania omawiamy poniżej – krok po kroku.

Krok 1 – przygotowanie

Zaczynamy od przygotowania – dokładnie tak samo, jak przy wszystkich czynnościach dotyczących oklejania. Oczyść dokładnie powierzchnię i przygotuj sobie odpowiedni bryt folii, który pokryje cały element. Rozłóż go na karoserii – jeśli jest duży, możesz pomóc sobie magnesami. Upewnij się, że przykrywa całą powierzchnię, nad którą zamierzasz pracować i odklej liner.

Krok 2 – pozycjonowanie folii na elemencie

Ważnym krokiem jest dobre wypozycjonowanie folii. Ponownie upewnij się, że bryt zachodzi na każdą krawędź i narożnik. Następnie postaraj się rozłożyć ją na całym elemencie, delikatnie rozciągając, tak by mostkowała się nad przetłoczeniami i utworzyła możliwie równą powierzchnię. Nazywamy to rozprostowywaniem „na lustro” – efekt powinien być gładki, bez żadnych fałdek i falbanek. Rozpocznij od rozciągania materiału wzdłuż przetłoczeń. Pamiętaj, że każdy element ma swoją linię kształtu i używaj jej jako odniesienia dla pozycjonowania folii. Następnie dostosuj pozostałe fragmenty materiału, rozpinając go nad wszystkimi zagłębieniami i używając wybrzuszeń jako punktów zaczepienia.

Krok 3 – wygrzewanie

Gdy folia będzie ładnie rozprostowana, złap za opalarkę. Wygrzej całą powierzchnię elementu. W tym momencie wygładzą się też ewentualne drobne załamania materiału. Postaraj się przesuwać narzędzie równomiernie nad folią, nie pomijając żadnego fragmentu.

Krok 4 – wtłaczanie

Następnie możemy przejść do wtłaczania. Zablokuj folię przy jednej z krawędzi wgłębienia, posługując się raklą lub rękawiczką. Zlokalizuj przetłoczenie i zacznij wygrzewać fragment folii położony poza jego przeciwległą krawędzią – to właśnie w tym miejscu, a nie w samym zagłębieniu materiał powinien się rozciągnąć. Wtłaczać należy dobrze rozgrzaną folię. Najlepiej zrobić to ręką odzianą w rękawiczkę, którą warto zwilżyć dla łatwiejszego ślizgania się po materiale. Zdecydowanym ruchem „przejedź” palcem w najgłębszym miejscu przetłoczenia, wzdłuż całego zagłębienia. Unikaj poruszania się po kawałku – jednym ruchem powinieneś wkleić całe przetłoczenia, nawet jeśli jest bardzo długie. Jeśli wszystkie poprzednie kroki wykonałeś poprawnie, folia powinna ładnie się ułożyć. Pamiętaj, że jeśli nie jesteś zadowolony z efektu, możesz powtórzyć cały proces.

Krok 5 – raklowanie

Ostatnim etapem jest raklowanie. Wygładź folię w przetłoczeniu (zazwyczaj najlepiej robić to palcem), a następnie z użyciem odpowiedniej rakli zajmij się przyległym do niego obszarem. Kolejno możesz dokończyć oklejanie elementu lub przejść do kolejnych przetłoczeń występujących w obrębie tego samego brytu folii. Następnie pozostanie Ci już tylko wykończenie i odcięcie nadmiaru materiału. Jeśli przestrzegałeś naszych wskazówek, przetłoczenie powinno być idealnie wyklejone.

Gdzie zaopatrzyć się w narzędzia?
Polecam internetowy sklep wrappingowy sklep.wrapster.pl gdzie kupisz wszystkie potrzebne narzędzia